Właśnie skończyłem lekturę nieco przydługiej (53 strony, przeszło 200 przypisów), ale porządnie zredagowanej analizy Gabriela J. China (Chester H. Smith Professor of Law, Professor of Public Administration and Policy, University of Arizona) w której dowodzi on, że John McCain nie może zostać czterdziestym czwartym prezydentem Stanów Zjednoczonych, gdyż nie spełnia on konstytucyjnego warunku bycia natural born citizen (cf. Arizona Legal Studies. Discussion Paper No. 08-14).
Tytuł tego opracowania wyjawia zasadniczą tezę autora: Why Senator John McCain Cannot Be President: Eleven Months and a Hundred Yards Short of Citizenship. John McCain urodził się 29 sierpnia 1936 roku w bazie amerykańskiej marynarki wojennej o pięknej nazwie Coco Solo w podlegającej amerykańskiej jurysdykcji strefie kanału Panamskiego (Panama Canal Zone), gdzie stacjonował jego ojciec. W 1937 roku Kongres uchwalił prawo nadające osobom urodzonym w Panama Canal Zone obywatelstwo amerykańskie. Według profesora China, McCain jest dzięki temu prawu obywatelem amerykańskim, ale nie jest natrural born citizen, gdyż... urodził się o jedenaście miesięcy za późno.
Zdaje się, że w Stanach rewelacje prof. China traktowana są wyłącznie jako ciekawostka sezonu ogórkowego, która nie będzie miała skutków dla przebiegu kampanii wyborczej. Kandydatura McCaina nie jest zagrożona. Mnie nasuwa się natomiast refleksja innego rodzaju. Do tej pory wskazywano na wiek McCaina jako jego wadę: w razie wygranej w wyborach McCain byłby najstarszym ze wszystkich prezydentów USA. Według niektórych jest po prostu za stary na to by zostać prezydentem. Prof. Gabriel Chin jest pierwszą osobą, o jakiej słyszałem, według której, John Sidney McCain III jest za młody by zostać prezydentem – za młody o jedenaście miesięcy...
Jan P. Gałkowski dla projektu Ameryka Wybiera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz